czwartek, 18 października 2012

Sukces Rodziców

      Muszę pochwalić dzisiaj moich rodziców i samego siebie. Mianowicie w szpitalu Mama sama się zakuła w port razem ze wszystkimi zabiegami pielęgnacji, a Tata sam mnie trzymał (ma na mnie sposób), natomiast ja na początku trochę po marudziłem, ale tak troszkę, potem spokojnie. Oczywiście wszystko pod okiem Oddziałowej i pielęgniarek.
Jutro też sami rodzice podadzą mi czynnik w szpitalu, wszystko po to, by jak najszybciej nauczyć się samemu i nie jeździć już do szpitala.
W soboty i niedziele do szpitala to tylko przez SOR, a to oznacza długie czekanie, nam to nie pasuje.

Dzisiaj również zrobiliśmy zakupy na domowe podawanie czynnika, jest tego trochę, sami zobaczcie. Starczy to może na 2 miesiące, a wydatek? lepiej nie pytać. 

      Firma ****** ma jeszcze nam dostarczyć igły do portu Brauna 22Gx20mm (lub 15mm -długie) zakrzywione z motylkiem, a do tego rękawiczki jałowe i gaziki Leko. Nie wiemy tylko kiedy.
Dlatego sami już to zakupiliśmy, bo nie było by czym czynnika podać. Jedna igła około 36 zł -na dzień, czasem można użyć ich więcej, jak się jej dotknie tu gdzie nie trzeba albo wkłucie się nie uda.

      Podsumowując, dzisiejszy dzień należał do udanych i mam nadzieję, że kolejne też będą udane a wkłucie stanie się jak mycie zębów, nieuciążliwe, proste i bezbolesne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz